Najostrzejsza z musztard

To na pewno najostrzejsza przedstawicielka świata musztard. Niepowtarzalny smak i charakter zapewnia jej specjalna odmiana gorczycy. Jej czarna odmiana używana jest do produkcji musztardy wyłącznie wtedy, gdy efekt ma być bardzo pikantny.

Wszyscy, którzy lubią czuć intensywne, ciekawe smaki oraz pikanterię na języku powinni spróbować musztardy rosyjskiej. Poza ostrym smakiem posiada ona gruboziarnistą strukturę, która idealnie komponuje się z wszelkimi daniami z grilla, rusztu bądź smażonymi. Zatem soczyste żeberka czy karkówka będą smakowały wyśmienicie w towarzystwie tego ostrego wariantu smakowego. Nie obędzie się bez niej także pieczona kiełbasa. Jeśli mamy ochotę zaostrzyć i urozmaicić smak kanapek czy wszelkich przekąsek również tutaj musztarda sarepska będzie cennym dodatkiem. Ta musztarda wyróżnia się także gęstą, lekko ziarnistą konsystencją oraz kolorem – ciemny brąz nie jest jednolity, gdyż mienią się w nim drobinki ciemnej gorczycy oraz przypraw. Można nią zatem udekorować przekąski, jajka czy kanapki z serem.

Pamiętajmy także o tym, że musztardę dodać można do wszelkiego rodzaju sosów serwowanych przy różnego rodzaju daniach. Podkreśli i zaostrzy ona ich smak i nada im mocny, konkretny charakter.

Dzięki pikanterii musztardy rosyjskiej niestraszne dla naszych żołądków są potrawy tłustsze, królujące na grillu.

Z głębi czarnego ziarenka

Musztarda w literaturze kulinarnej określana jest jako kwintesencja przyprawy i przykład długowieczności. Wynika to z faktu, że w formie niemalże niezmienionej musztarda ceniona jest od tysiącleci. Gorczycę, z której wytwarzany jest brązowy aromatyczny sos, zaczęto uprawiać już w starożytnej Grecji. Ponoć najsmaczniejszy, a zarazem najcenniejszy gatunek pochodził z Cypru. W swoich początkach musztardą rozkoszowały się najbardziej wpływowe osoby, a na stołach pojawiała się nawet jako samodzielne danie – jak opisywano ją w edykcie Dioklecjana z 301 roku.

Ostre musztardy, do których niewątpliwie należy musztarda rosyjska Prymat powstają z ziaren gorczycy czarnej. Znana jest z tego, że pobudza apetyt, ale jednocześnie pomaga organizmowi poradzić sobie ze skutkami przejedzenia.

Pikantna anegdota

Papież Klemens VII z rodu Medyceuszów uwielbiał musztardę i używał jej do każdego posiłku Cały rzymski dwór naśladował w tym boskiego namiestnika, a kremowy złocisty sos znajdował się na każdym stole. Każdy próbował przygotować ją samodzielnie, według własnej ulepszonej receptury, którą prezentował papieżowi. Jeśli trafił w gust papieża, wówczas można go było traktować jako szczęśliwca, któremu namiestnik niczego nie odmawiał. Taką osobę zazdrośnicy nazywali „musztardniczką papieża”, co do dzisiaj oznacza osobę wyniosłą i zarozumiałą.